Instituto Español de Café

Ostatnie 3 dni wypełnione były kawą, mlekiem, wąchaniem, próbowaniem, zgadywaniem, teorią i praktyką. Spędziłam je w Instituto Español de Café, dokąd wysłali mnie moi pracodawcy, którzy zapisali mnie na kurs baristyczny i kurs latte art. Piękne defekty V60 - Syfon - AeroPress Tulipanki W Barcelonie wróciłam do korzeni i zaczęłam pracę jako baristka w nowo otwartej kawiarni Morrow Coffee Roaster. Trening baristyczny miał na celu podniesienie jakości usług, poszerzenie naszej wiedzy i większego obycia w świecie speciality coffee. Poza pracą nad młynkiem, maszyną i receptą na idealne espresso 'bawiłam się' też metodami alternatywnymi, czyli filtrami, uczyłam się degustacji a wisienką na torcie było latte art. Dzień pierwszy Świat kawy jest ogromny. Świat dobrze przyrządzonej kawy, jeszcze większy. Droga od ziarna do filiżanki jest długa, a na efekt końcowy wpływ ma wiele czynników. Być częścią tej trasy, mieć możliwość przygotowania dobrego...